![](https://cdn.fitjornal.com/salute/6038095/morbo_di_parkinson_e_trielina_la_scienza_conferma_il_collegamento.jpg.webp)
W ostatnich latach nauka poczyniła ogromne postępy na każdym froncie, z których wiele pozwoliło nam osiągnąć historyczne i bardzo ważne wyniki. Nie tylko do leczenia chorób i patologii, ale także do profilaktyki, czynników ryzyka oraz przyczyn i skutków z nimi związanych.
I właśnie z ostatnich dowodów naukowych, wykrytych przez uniwersytety i ekspertów branżowych, wyłonił się nowy czynnik ryzyka powiązany właśnie z rozwojem choroby Parkinsona.
Zgodnie z badaniem opublikowanym w czasopiśmie Journal of Parkinson's Disease, przeprowadzonym przez lekarzy i neurologów z University of Rochester Medical Center, okazało się, że kontakt i narażenie na trichloroetylen, lepiej znany jako trichloroetylen, ma związek z początek omawianego zespołu.
Choroba Parkinsona i trichloroetylen: związek
Kiedy mówimy o chorobie Parkinsona, mamy na myśli chorobę neurodegeneracyjną, która powoduje zaburzenia ruchowe, wpływając na równowagę osobistą i działania. Choroba powoduje sztywność mięśni, która objawia się drżeniem, które może pojawiać się w spoczynku i stanie biernym, a które może nasilać się w chwilach niepokoju i stresu, powodując trudności i niemożność wykonania niektórych gestów lub ruchów.
To patologia znana od wieków, przynajmniej w odniesieniu do jej objawów, nad którymi nauka badała przez lata, osiągając nawet ważne cele.Jedno z ostatnich dotyczy korelacji istniejącej między narażeniem jednostek na trójchloroetylen a chorobą Parkinsona.
Trójchloroetylen to produkt chemiczny, który wszyscy znamy jako trichloroetylen i który od zawsze był używany w przemyśle i handlu na różne sposoby. Wśród najczęstszych zastosowań w gospodarstwie domowym produkt służy do usuwania plam, usuwania kleju, lakieru do paznokci, tuszu i farby.
Nie wszyscy jednak wiedzą, że jest to substancja toksyczna, której długotrwałe stosowanie grozi poważnymi problemami dla naszego organizmu. W rzeczywistości narażenie na trichloroetylen może spowodować uszkodzenie układu nerwowego, płuc i serca. A według najnowszych badań może stać się wyzwalaczem choroby Parkinsona.
Co mówi nauka
Konsekwencje nieumiarkowanego stosowania trichloroetylenu były wielokrotnie przedmiotem badań i opracowań naukowych. Ale dopiero niedawno, dzięki pracy niektórych ekspertów w tej dziedzinie, powiązano to również z chorobą Parkinsona.
Badania przeprowadzone przez University of Rochester potwierdziły, że istnieje związek między narażeniem na tę substancję chemiczną a chorobą Parkinsona, która w ciągu ostatnich dwudziestu lat odnotowała globalny wzrost rozprzestrzeniania się.
Badanie opublikowane w Journal of Parkinson's Disease nie jest jednak jedynym, które potwierdza związek choroby z tą substancją chemiczną. W rzeczywistości w maju 2023 r. w czasopiśmie naukowym JAMA Network opublikowano nowe badania, w których przeanalizowano ryzyko wystąpienia choroby wśród członków piechoty morskiej w bazie Lejeune, którzy mają codzienny kontakt z chemikiem.
Wyniki badań potwierdzają, że ryzyko rozwoju choroby Parkinsona jest znacznie większe u osób narażonych na trójchloroetylen.