Cristina Chiabotto wyszła za mąż, przysięgając wieczną miłość do Marco Roscio, menedżera, którego poznał zaledwie rok temu po licytacji Fabio Fulco . Przytłaczająca miłość, która doprowadziła ją do ślubu, kulminacja wspólnego projektu.

Ślub odbył się 21 września podczas uroczystości religijnej w kościele Sant'Umberto w Venaria Reale w prowincji Turyn. Po „tak” para świętowała z rodziną i przyjaciółmi w Reggia di Venaria, bardzo sugestywnej rezydencji Sabaudii . Z tej okazji była Miss Włoch wybrała romantyczne otoczenie, z długimi stołami, bardzo białymi obrusami, kandelabrami i wieloma kwiatami.

Aby uczcić tę parę, 400 gości, w tym wielu VIP-ów ze świata telewizji, mody i sportu. Oboje małżonkowie są w rzeczywistości fanami Juventusu i nie przegapią meczu swojej ulubionej drużyny. Aby oklaskiwać Marco i Cristinę, w rzeczywistości byli Antonio Giraudo, były dyrektor generalny Juventusu, gracze Andrea Pirlo, Christian Panucci i Claudio Marchisio wraz ze swoimi małżonkami i towarzyszami. Obecny był także Paolo Garimberti, prezes J Museum, i prawnik Luigi Chiappero, prezes Ente Parco La Mandria.

Aby ukoronować swoje marzenie o miłości z Marco Roscio, Cristina Chiabotto wybrała bardzo prostą, miękką suknię ślubną z długimi rękawami, wzbogaconą przezroczystością i wspaniałą koronką. Pan młody zamiast tego miał na sobie granatowy garnitur, klasyczny i bardzo elegancki. Goście obecni na weselu opowiedzieli bardzo zabawną i romantyczną imprezę z Chiabotto w siódmym niebie i uśmiechnięci.

Modelka tańczyła na torze z mężem i żartowała z przyjaciółmi. Nie nastąpiły nawet namiętne pocałunki, a następnie oklaski gości. Podczas uczty weselnej Cristina przebrała się, pokazując drugą sukienkę z szeroką spódnicą i gorsetem . Najbardziej ekscytującym momentem było niewątpliwie cięcie ciasta, które spadło z sufitu niczym magia. Później odbył się toast, podczas którego państwo młodzi podziękowali gościom i pokaz sztucznych ogni.

Kategoria: