Pamiętam, kiedy się urodziłem i uścisk mojej matki, która wydawała się niemal niechętna, by pozwolić mi odejść. A potem pamiętam twój, który miał swój zapach i swoją siłę.

Jest brama, którą każdy z nas ma na myśli, i droga, która podróżuje od lat każdego dnia. To ten, który prowadzi do domu babci, do ścian, które o każdej porze dnia zwykle pachną starymi zdjęciami, dobrym jedzeniem i chlebem z pomidorami. Nawet jeśli nie zastanawiamy się nad tym nieustannie, wspomnienia są zawsze obecne, gotowe do wynurzenia się i przywiązania do naszych serc. Gdy przychodzi mi na myśl, myślę o wyścigach, które przeprowadziłem z samochodu moich rodziców do twojej bramy, krzycząc „nonnaaaa” na moich płucach . Pamiętam, jak siedziałeś w kuchni, a tymczasem sprawiłeś, że próbowaliśmy tego, co przygotowywałeś i wściekłeś się na mamę, ponieważ uważasz, że jesteśmy zbyt szczupli. Nawet jeśli to nie była prawda.

Droga babciu, która być może dawałam wam zbyt wiele razy za pewnik. Na przykład, kiedy przyszedłeś nas odebrać w szkole, a dla nas było normalne, że pozwoliłeś nam znaleźć przekąskę. Jak normalne było dla mnie bronienie się przed wszystkim, co mogło mi się przytrafić, nawet jeśli lody spadały na podłogę. Pamiętam moje pierwsze zakochanie i to, jak natychmiast to zauważyłeś. A potem opowiedziałeś mi swoją historię miłosną z dziadkiem: byłeś taki młody, a jednak nigdy nie byłeś oddzielony, ale jak to zrobiłeś? Jak można sprawić, by przelotne uczucie było czymś długim i trwałym? Ale może ludzie tacy jak ty, babciu, raczej nie przyjdą w przyszłości. Ludzie, którzy troszczą się o ciebie, nie prosząc o nic w zamian i sprawiając, że czujesz się jak najbardziej kochana rzecz we wszechświecie.

Kiedy muszę iść spać w nocy i czesać włosy, myślę o tobie babciu. Kiedy robiłeś warkocze i powiedziałeś mi, żebym nigdy nie zrzucił mnie na ziemię, i że jeśli zdarzy mi się upaść, muszę natychmiast wstać. Ponieważ życie jest trudne. Zawsze stawiałeś temu czoła z uśmiechem i kazałeś mi wstać i podać mi rękę. Ale dzisiaj wiem, że kiedy go opuścisz, to dzięki tobie pójdę do przodu z podniesioną głową.

Kategoria: