Rośliny strączkowe, zboża, zupy, dania tradycyjne. Pobyt w domu z całą rodziną, w tym dziećmi, może być okazją do ponownego odkrycia wszystkich rzeczy, którymi normalnie nie masz okazji się dzielić. „Sprawmy, aby pobyt w domu był okazją do wzmocnienia wartości leżących u podstaw naszej kultury i tradycji” sugeruje rodzinom, aby pomóc im lepiej radzić sobie z zagrożeniem związanym z koronawirusem, dr. Giuseppe di Mauro (prezes SIPPS – Włoskiego Towarzystwa Pediatrii Prewencyjnej i Społecznej).

Co jeść, a czego unikać

«Aby wspomóc okres bardzo siedzący, potrzebujesz pokarmów lekkostrawnych, ale także sycących i sprzyjających koncentracji, ponieważ nauka lub praca w domu jest bardzo stresująca – radzi dr Lucia Bacciottini, dietetyk biolog z Florencji – Wtedy bardzo ważny jest dzienny timing, czyli pory, w których podaje się określone pokarmy, aby jak najlepiej zaspokoić potrzeby endokrynologiczne. Ponieważ rano nasz metabolizm jest w przeważającej mierze typu katabolicznego, czyli ma tendencję do konsumowania tego, co przyjmujemy, natomiast wieczorem ma charakter anaboliczny, czyli akumulacji substancji, konieczne jest spożywanie pokarmów odpowiednich dla różnych chwile dnia».

Typowy dzień

Dłuższy pobyt w domu pozwala nam poświęcić czas na piec. Odkryjmy na nowo przyjemność przygotowywania ciasta na śniadanie czy smacznego dania z roślin strączkowych na lunch.

Oto plan dnia zalecany przez dr Bacciottini:

  • Na śniadanie potrzebujemy energii. Tak dla orzeźwiających napojów i smoothie, pełnoziarnistych herbatników, ciast owocowych czy pełnoziarnistego chleba z miodem i suszonymi owocami.
  • Na poranną przekąskę wykorzystajmy ten domowy okres, aby odłożyć croissanty i słodkie lub słone przekąski, aby zafundować sobie zdrowy jogurt z mieszanką nasion.
  • Lunch natomiast musi być sycący, ale lekki: zielone światło dla pełnych ziaren, roślin strączkowych i dużo warzyw.
  • Na przekąskę śmiało batony z suszonych bakalii i płatków zbożowych, które również możemy przygotować w domu. Skoro mamy więcej czasu, zafundujmy sobie zamiennie soki lub wirówki świeżych i sezonowych owoców i warzyw. Całą rodziną docenią również drobne przekąski z mąki z ciecierzycy (naleśniki o niskim indeksie glikemicznym) czy naukę przyrządzania chipsów, które zastępują chipsy ziemniaczane, ale mają w składzie cukinię, kabaczek, karczochy jerozolimskie.Dla miłośników słodyczy tak, jak również pieczone chipsy jabłkowe lub oczywiście świeże owoce na doładowanie akumulatorów.
  • Na obiad natomiast przygotowujemy 1-2 porcje warzyw oraz 1 pierwsze danie lub 1 drugie danie mięsno-rybne (3 razy w tygodniu). Dorośli mogą wypić 1 kieliszek wina 2-3 razy w tygodniu dla dodatkowej szczypty dobrego humoru.

Jedzenie na dobry nastrój

W szczególności niektóre pokarmy, takie jak acetylocholina, mogą pomóc w utrzymaniu wysokiej uwagi oraz stymulować zdolność uczenia się i pamięć. „Zawarty jest w produktach takich jak brokuły, kalafior, winogrona, pistacje, orzechy laskowe, migdały, orzechy włoskie, rośliny strączkowe, nasiona, soja, kiełki pszenicy, mąki pełnoziarniste, mleko i jajka – zaznacza dietetyk – Tak, także w zielonej herbacie. Działa relaksująco i pomaga zwalczać napady głodu spowodowane stresem związanym z nauką. Następnie omega 3: promują mechanizmy przewodzenia impulsu nerwowego, poprawiają pamięć i pomagają wspierać niepokój i stres.Występują w awokado, orzechach włoskich, siemieniu lnianym, oliwie z oliwek extra virgin, soi, tofu, jajach, sardynkach, śledziu, łososiu, krewetkach i makreli”.

Karmienie dziecka

«Jeżeli wcześniej, z powodu pracy, wielu ojców i matek nigdy nie miało czasu, by cieszyć się swoimi dziećmi, teraz jest czas na bycie z rodziną i mamy obowiązek go nie marnować. Dom może stać się przestrzenią możliwości», mówi Di Mauro. Już za kilka dni mamy i ojcowie będą mogli wspólnie z dziećmi przygotowywać potrawy. «Ważne jest, aby jeść 4/5 razy dziennie, zwracając uwagę na ilość porcji» kontynuuje ekspert.

«Rodzice unikajcie soli w zupach, sery podawajcie w małych ilościach (5-10 g) i tylko jako alternatywę dla innych źródeł białka (aby przeciwdziałać nadmiernej ilości soli i białka), nie podawajcie więcej czerwonego mięsa 1-2 razy w tygodniu: nadmiar białka mięsnego może wywołać pragnienie i uniemożliwić dziecku zasypianie, ponieważ chce pić.A zbyt dużo wody oznacza również zwiększoną potrzebę oddawania moczu przez dzieci. Wreszcie, nie przesadzaj z warzywami zmiksowanymi w jedzeniu dla dzieci na obiad: u niektórych dzieci mogą powodować wzdęcia i kolki brzuszne, a tym samym utrudniać normalny sen» podsumowuje Di Mauro.

Kategoria: