Matteo Salvini i Francesca Verdini w Scali

Historia między Francescą Verdini a Matteo Salvini już się skończyła.

Minister szybko zaprzecza wiadomościom, publikując post na Instagramie. Na zdjęciu opublikowanym w mediach społecznościowych Verdini całuje Salviniego w policzek, który komentuje:

Całujemy was wszystkich Przyjaciele mnie i Francesca, kochamy was!
PS Zdjęcie zrobione nad jeziorem kilka dni temu, dziś pracuję między Apulią a Rzymem ????

Końcem ich historii była bardzo pouczająca strona Il Portaborse na Twitterze, która grzmi: „La Verdini opuściła Salvini”. Historia miłosna trwałaby zatem tylko kilka miesięcy i kilka publicznych wycieczek, w których dwoje trzymających się za ręce wydawało się szczęśliwych i zakochanych . Ale według niedyskrecji zaklęcie wkrótce zostanie złamane, być może z powodu różnicy wieku lub zbyt wielu zobowiązań ministra.

W końcu nawet Elisa Isoardi wyjaśniła, że jej decyzja o zerwaniu z Salvinim podyktowana była brakiem czasu wicepremiera na poświęcenie się ich relacjom. I tak skończyło się na słynnym zdjęciu w łóżku. Prezenter procesu kucharskiego nie zapomniał jednak o ministrze i kilkakrotnie o nim mówi. I tak w przekazie pozwoliła sobie na żart żartobliwy, który wydawał się kopać u jej byłego:

Musimy gotować nie dla naszych towarzyszy, ale razem z nimi. Zawsze gotowałem dla mojego mężczyzny, a on widział, jak to się skończyło …

A mówiąc o wykopaliskach, nawet Isoardi nie został oszczędzony. W rzeczywistości Antonella Clerici, historyczna dyrygentka Dowodu Cuoco, w wywiadzie dla Corriere della Sera powiedziałaby, że jej sposób prezentacji gotowania jest bardzo różny od Elisy iz tego powodu:

Kiedy na to patrzę, zmieniam kanały. W przeciwnym razie zawsze myślałem o tym, co dla ciebie zrobiłbym.

Kategoria: