„Zaczynam od poniedziałku”. Potem nadchodzi fatalny dzień i nie pragniesz dać życia osobistemu punktowi zwrotnemu . Pierwszy krąg tygodnia w kalendarzu przynosi tyle literatury, a także cykl klisz o depresjach popołudniowych, skakaniu rytmów okołodobowych, braku chęci spotykania się z ludźmi (nie mówiąc o rozmowie z nimi ), a także lęku przed koniecznością powrotu do pracy dokładnie skąd go zostawił w piątek. Jak zareagować na tę masę depresji, nudy i nieskończonego smutku? Rozpoczęcie czegoś nowego. Ale jak zwykle stara rada zakazu (rozpocznij dietę, w końcu idź na siłownię, robiąc owoce, które przechodzą co sześć miesięcy, posprzątaj szafę, aby „oczyścić umysł”). Oto siedem rzeczy, które naprawdę chcielibyśmy zacząć w poniedziałek.

Jesteśmy szczerzy i nie odwracamy się: klisze często działają . Każdy z nas, gdybyśmy musieli zamknąć oczy i odpowiedzieć na coś, co rozpocznie się pierwszego dnia tygodnia, nie mielibyśmy wątpliwości: diety. Kto wie, dlaczego jednak każdy poniedziałek zawsze wydaje się dobry . Potem staje się następny poniedziałek . Prawda jest taka, że to, co chcielibyśmy zacząć, zwłaszcza jeśli wrócimy z fantastycznego weekendu na plaży lub jeziorze, jest dokładnie odwrotnie. Po długim okresie planowania wakacji i testowania kostiumów, gdy wrócisz do domu, w pierwszy poniedziałek chcemy wrócić do jedzenia, co tylko chcesz.

Nie zapominajmy zatem, że rutyna zmniejsza morale . Więc jeśli jest coś, co naprawdę chcemy zacząć dzień po niedzieli, to coś nas rozprasza . Na przykład fantastyczny maraton naszego ulubionego serialu telewizyjnego . Inne niż siłownia: sofa, piżama, pilot zdalnego sterowania i gotowe!

Dlatego zostawiamy kliszę sprzątania, poczynając od pierwszych wolnych godzin tygodnia, i odwracamy ją do góry nogami : dlaczego nie zaplanować ciasnej sesji zakupowej bez oczekiwania na klasyczną sobotę, kiedy będziemy bardziej zmęczeni, mniej klarowni, a przede wszystkim znajdziemy armie potencjalnych przeciwników w każdym sklepie lub przychodzi ci na myśl butik?

Kolejny bolący punkt: w jaki sposób możemy wykorzystać poniedziałkową tendencję do robienia dobrych intencji (prawie systematycznie ignorowane )? Lekarstwem jest zrewidowanie tego, czego oczekiwaliśmy na początku weekendu, a potem wpadło nam to w pamięć. Odzyskaj starą sukienkę „której nie mogę odłożyć nawet w tym roku ”, zadzwoń do przyjaciela, którego nie słyszałem od miesięcy, przeczytaj tę bardzo sponsorowaną książkę, ale po prostu nas nie złapie. Jeśli na zbyt wiele tygodni te same sytuacje są zawsze odkładane, poniedziałek jest najlepszym dniem, aby dać nam spokój . Opróżnij szafę, usuń niepotrzebne numery, zwolnij bibliotekę. To jest prawdziwa czystość psychiczna!

Wreszcie najlepsza rada: pewien Giacomo Leopardi nauczył ją już w swoim „ Sabato del Villaggio ”. Weekend często wiąże się z ogromnymi oczekiwaniami, aby dać nam niesławną niedzielę, w której zamiast odpoczywać, stajemy się jeszcze bardziej zestresowani . Z obsesją „ jutro jest poniedziałek, dziś muszę się dobrze bawić ”.

Dlatego staramy się spoliczkować siebie i wszystkie klisze. A kiedy nadchodzi poniedziałek , zaczynamy się uśmiechać.

Kategoria: