Charlene z Monako, Gabriella kradnie show: sukienka z końmi i wyzywające spojrzenie

Podczas gdy Charlene z Monako ponownie zniknęła ze sceny po tym, jak potwierdzono u niej Covid, francuska telewizja ujawniła najbardziej sekretne domy Alberto. To wspaniały zamek, z dala od wszystkiego i wszystkich, gdzie nawet księżniczka musi prosić o pozwolenie na dostęp do niego.

Co się stało z Charlene z Monako

Charlene z Monako nie widziano od początku czerwca. Miał tylko czas, aby wziąć udział w czterech wydarzeniach publicznych, jednym z nich sam na sam ze swoją córką Gabriellą, aby następnie zniknąć ponownie z powodu Covid.Alberto znów znalazł się sam w obliczu zobowiązań instytucjonalnych i opieki nad swoimi dziećmi. I tak musiał się „zadowolić”, by zamiast żony mieć obok siebie jedną z najbliższych przyjaciółek, Victorię Silvstedt, która wzięła udział w wyzwaniu hydrobike wspierającym fundację charytatywną kierowaną przez Charlene.

Chociaż Pałac uspokoił stan zdrowia Charlene z Monako, istnieją obawy, że może ominąć Bal Róż, pozostawiając swojej szwagierce Caroline z Monako duże pole manewru.

Albert z Monako, jego sekretny zamek

Między pracą, dziećmi i napięciami na Dworze, Albert z Monako prawdopodobnie marzy o emeryturze w swoim sekretnym zamku, gdzie może robić, co chce, nie martwiąc się o aparaty i obiektywy. Aby ujawnić schronienie księcia, surowo wzbronione dla wszystkich, dziennikarz i królewski ekspert Stéphane Bern, który w odcinku Secrets d'Histoire z 13 czerwca, wyemitowanym na antenie France 3, otworzył drzwi jednej z najbardziej ukrytych rezydencji Alberta.To zamek Marchais, położony w departamencie Aisne w Górnej Francji, od XIX wieku należący do rodziny Grimaldi.

„To najtajniejsza siedziba Grimaldich. Żadna kamera nigdy nie sfilmowała zamku” – wyjaśnił ekspert, dziękując Alberto za przyznany mu przywilej.

Zamek Marchais na zdjęciu z 2005 roku

Charlene z Monako, kiedy Albert ucieka do jej zamku

Ogromna posiadłość została zakupiona w 1864 roku przez księżniczkę Antoinette de Merode, matkę Alberta I. Zamek położony jest około sześćdziesięciu kilometrów od Belgii, strategicznej pozycji dla utrzymywania relacji między różnymi rodzinami arystokratycznymi.

Alberto II oświadczył, że na zamku Marchais „ma najlepsze wspomnienia z dzieciństwa”. Rodzina Grimaldich zawsze nawiązywała bliskie relacje z miejscową ludnością, starając się jak najlepiej utrzymać posiadłość wraz z rozległym parkiem.Obecny książę kocha to miejsce i przywiózł też swoją żonę Charlene z Monako z dziećmi, Jacquesem i Gabriellą. Ale tak naprawdę byli tam tylko z nim.

W rzeczywistości, kiedy Alberto chce zniknąć, udaje się tam na emeryturę. Jeden z 430 mieszkańców wsi powiedział w 2019 roku: „Zostawiamy go w spokoju, ale nie wolno nam wierzyć, że żyje w odosobnieniu”. Powiedziała, że zrobiła mu kiedyś niespodziankę w barze Liesse, kiedy zamierzał porozmawiać z miejscowym mężczyzną, przedstawił się jako Książę i razem pili. „Kiedy tam jest, dajemy mu królewski pokój. Król przybywa tutaj, aby zaznać spokoju. Aby móc się zrelaksować i swobodnie poruszać”.

Książę Rainier z córkami Karoliną i Stéphanie na zamku w 1966 roku

Charlene z Monako, tajne urządzenia zamku

Jeżeli zamek Marchais zachował swój tajemniczy charakter, to dzięki interwencji księcia Ranieriego, który zainstalował urządzenia chroniące posiadłość przed paparazzi.Dwór stał się tak niedostępny, że zachowało się bardzo niewiele jego zdjęć. Przed rozpoczęciem prac dom był otwarty dla mieszkańców wsi, którzy latem odwiedzali ogródki o powierzchni 1500 hektarów i grali w kręgle.

Rodzina Grimaldich zwykle spędza na zamku kilka letnich weekendów lub między wrześniem a lutym, kiedy trwa sezon polowań. „Alberto nie jest wielkim myśliwym. Podczas gdy Karolina uwielbia opiekować się psami”. Zamiast tego Stéphanie nigdy nie przychodzi. Najwyraźniej nie kochasz tego miejsca. W każdym razie musisz poprosić Alberto o pozwolenie na pobyt.

Alberta i Charlene z Monako

Kategoria: