Nina Zilli i Omar Hassan są zakochani. Piosenkarka potwierdziła związek z artystą za pomocą zdjęcia opublikowanego na Instagramie. W czarno-białym ujęciu artysta czule całuje byłego boksera, odpowiadając na plotki o jego życiu prywatnym.

Jakiś czas temu rozpowszechniono wideo w sieciach społecznościowych, nakręcone przez Gué Pequeno w Miami, w którym oboje wymienili namiętny pocałunek. Od tego momentu nie było już o czym mówić, tylko Omar Hassan, 31-letni były bokser, absolwent Akademii Brera w Mediolanie i wynalazca malarstwa akcji. Wysokość 1, 90 m przy wadze 81 kg: Omar połączył swoją pasję do boksu z pasją do sztuki, tworząc niezwykłe dzieła.

„Byłam na wakacjach od 2 tygodni - komentuje to zdjęcie Nina Zilli -, podobało mi się i odprężyłam, były wyjątkowe urodziny i ukamienowany przyjaciel, który nakręcił film o północy i odkąd wróciłem do Mediolanu, mam w domu paparazzi krzyczących na mnie „całuj, całuj, całuj”. I nic, oto jest - zakończył artysta -. #homemade #fact prawda i naturalność. Trochę się wstydzę, bo nie jestem dziewczyną ze zbyt prywatnego udostępniania, ale wolałbym być tym, który pokaże ci to #bacio ”.

Dzięki Omarowi Hassanowi Nina Zilli odnalazła szczęście po zakończeniu miłości do Neffa . Relacje z Giovanni Pellino w rzeczywistości nie zakończyły się najlepiej. „Doszedłem do punktu, w którym byłem bardziej chory niż dobry - ujawnił piosenkarz z Vanity Fair - nasza historia była niezgodna: miałem jasne pojęcie o tym, co czułem, a on nie. A jeśli chodzi o kluczowe pytanie, czy jesteś zakochany? Nie mógł odpowiedzieć ".

„Próbowałem pod każdym względem - zakończył piosenkarz - i ostatecznie zdałem sobie sprawę, że była to bitwa z wiatrakami. Kiedy to się skończyło, przynajmniej z moim sumieniem wszystko było w porządku. Kto nie cierpi, kiedy miłość się kończy? Zabawne jest to, że Giovanni i ja napisaliśmy razem piosenkę Schema libero, w której wyobrażaliśmy sobie dzień, w którym odejdziemy i powiedzieliśmy: „Jestem na ziemi, ale nie ma niebezpieczeństwa. Robię krzyżówki w dowolnej formie. Znaczenie było takie: nawet jeśli to się skończy, będziemy dobrzy, nie popełnimy tragedii. Byliśmy proroczymi, ale może trochę zbyt optymistycznymi ”.

Kategoria: