Badanie przeprowadzone przez University of Southampton na temat prawdopodobieństwa śmierci na raka piersi pokazuje, że posiadanie genu Jolie w DNA nie prowadzi do gorszego rokowania.

Geny Brca1 i Brca2 zwiększają ryzyko zachorowania na raka piersi aż osiem razy i stały się znane dzięki aktorce Angelinie Jolie, która odkryła, że ma je w swoim DNA, w 2022-2023 r. Postanowiła poddać się obustronnej mastektomii, usunięcie obu piersi, aby zmniejszyć ryzyko zachorowania na raka piersi . Od tego czasu Jolie jest powszechnie nazywana genem.

W badaniach brytyjskich naukowców opublikowanych w Lancet Oncology i przeprowadzonych na 2700 pacjentach w wieku od 18 do 40 lat z rakiem piersi stwierdzono, że kobiety, które miały taką samą mutację genetyczną jak Jolie, nie miały gorszych rokowań . Również według brytyjskich naukowców, w przypadku gdy kobiety te zdecydują się na obustronną mastektomię, nie jest powiedziane, że byłyby bardziej narażone na przeżycie niż inni pacjenci. Jest to możliwe, ponieważ leczenie tej postaci nowotworu jest dziś niezwykle skuteczne, niezależnie od bagażu genetycznego.

Należy jednak wyjaśnić, że badanie opiera się na 10 latach badań i do osiągnięcia ostatecznych wniosków potrzebny byłby dłuższy okres. Analiza została ponadto przeprowadzona na kobietach, które już miały raka piersi, ale interesujące byłoby posiadanie dodatkowych informacji na temat zdrowych kobiet, które w celach profilaktycznych zdecydowały się usunąć piersi, tak jak w przypadku Angeliny Jolie.

Właśnie dlatego, że jeśli zostanie zdiagnozowany i leczony z powodu raka piersi, goi się, dobrze jest poddawać się regularnym badaniom, przeprowadzać samokontrolę, planować coroczne badania lekarskie i ginekologiczne oraz kontynuować natychmiastowe badania, jeśli zaleci to lekarz.

Kategoria: