Wreszcie wydaje się, że Paola Caruso i jej mała Michelino uspokoiły się . Ujawnia to ta sama kalabryjska tancerka, gość Barbary D'Urso w salonie Domenica Live, która opowiada szczęśliwą chwilę swojego życia wraz z synem i mężczyzną, który przez pewien czas jest obok niej, Moreno Merlo.

Nowa miłość, ta z Merlo, która musiała przezwyciężyć nieufność, jaką Caruso miał wobec mężczyzn, po cierpieniach spowodowanych jego niespokojnym związkiem z byłym Francesco Casertą, który opuścił ją, gdy tancerka była w ciąży, i to było następnie odmówił spotkania ze swoim synem Michele, który ma teraz 7 miesięcy.

Sprawna i wreszcie uśmiechnięta, dawna Bonas wydaje się teraz spokojna, gdy mówi Barbarze D'Urso zdanie, które nie pozostawia wątpliwości, odnosząc się do jej związku z Moreno: „Teraz jesteśmy rodziną”.

Jednak zwrot w udręczonym życiu miłosnym tancerki wydaje się być zawsze za rogiem, i tak jak mówi prezenterowi o swoim nowym życiu, pojawia się nieoczekiwane objawienie jego byłej, w postaci wiadomości wideo przesłanej przez Florianę Messinę, Była konkurentka Grande Fratello mówi w filmie, że skontaktowała się z nią Caserta na Instagramie i że odpowiedziała „w imieniu” Paoli Caruso, zapraszając go do opieki nad synem.

Kalabryjska tancerka nie wydaje się jednak zbyt zaskoczona odkryciem Messyny, w rzeczywistości tłumaczy Barbara D'Urso, nie bez goryczy, aby zdawać sobie sprawę z sytuacji:

Kilka osób skontaktowało się ze mną, mówiąc mi, że Francesco Caserta kontaktuje się z nimi na Instagramie. Chociaż w tej chwili twierdzi, że jest oficjalnie zaręczony, nadal pisze na Instagramie do wielu kobiet z serialu.

W tym momencie jednak gospodyni interweniuje, aby przywrócić uśmiech na twarzy tancerki. W rzeczywistości Barbara D'Urso przypomina Caruso, że teraz nie musi się martwić tym, co robi Caserta, i musi cieszyć się swoją „nową rodziną” z odrobiną spokoju: swoim małym Michelino, a teraz nawet człowiekiem, który wydaje się naprawdę chcąc pozostać u jej boku, poważnie się jej zobowiązując.

Kategoria: