Veruska Formelli jest żoną Marco Bianchi i pierwszą osobą, której szef kuchni przyznał się do bycia gejem.

Ekspert ds. Odnowy biologicznej postanowił wyjść po latach życia obok swojej żony i małej Vivienne, córki pary, która przybyła cztery lata temu. Veruska i Marco poznali się bardzo młodo dzięki wspólnym przyjaciołom, aw 2010 roku, po trzynastu latach zaręczyn i trzech latach wspólnego pożycia, zdecydowali się pobrać.

Krótkie włosy i słodki uśmiech Veruska we wrześniu 2022-2023 r. Urodziła Vivienne. Przez lata pracował w świecie reklamy, później przybył do branży wydawniczej, a dziś zajmuje się projektami redakcyjnymi dotyczącymi dzieci i szkoły. Dołączenie do Marco Bianchi to pasja do sportu, ale także do dobrego jedzenia.

Zwarty i zawsze uśmiechnięty szef kuchni i jego żona wspólnie przeżyli bardzo silną zmianę w swoim istnieniu. Marco pewnego wieczoru dzielnie postanowił wyjawić swojej żonie, że jest gejem. „Pewnego wieczoru - wyjaśnił - kiedy dziecko śpi, powiedziałem jej:„ Jestem homoseksualistą, zawsze tak było, ale dopiero teraz zdałem sobie sprawę, że czuję się dobrze z tobą, ale jako przyjaciel, ponieważ to, co wykracza poza, prawdopodobnie dotyczy człowiekiem ". Następnym krokiem było doświadczenie tego, co czułem. Stamtąd przyszło spotkanie z Lucą. ”

Marco Bianchi powiedział Corriere della Sera o reakcji żony na spowiedź. Veruska przytuliła męża, a później oboje rozpoczęli długą podróż. „Mocno mnie przytulił. To było marzenie życia, które zrujnowało - wyjaśnił -. To był moment w trybie trzęsienia ziemi, tak jak kiedy budowałeś go przez lata i nagle został on zrównany z ziemią i jest w kurzu. Czułem się winny, ale dzisiaj wiem, że dokonałem właściwego wyboru. ”

Później szef kuchni przeszedł trudne chwile, ale Veruska zawsze była przy nim. „Spędziłem złe miesiące - wyznał -: nie jadłem, schudłem, miałem skurcze w żołądku i nie spałem w nocy. W porozumieniu z Veruską od czasu do czasu wynajmowałem mieszkanie. Uświadomiłam sobie, że kiedy byłam w domu, byłam gorsza, wydawało mi się, że kogoś ranię, że obecność mnie boli. Spanie gdzie indziej było sprawdzianem, jak oddycham i jak się czuję, jeśli mogę jeść i radzić sobie z tą samotnością. Następnie zgłosiłem wszystko psychologowi, który mnie wspierał ”.

Kategoria: