Caterina Balivo a Come to me: wygląd i ciekawość

Caterina Balivo coraz bardziej w nurkowaniu . Jego nowa transmisja Come to me okazuje się być prawdziwym flopem.

Nikt go nie lubi, nikt na niego nie patrzy i nic nie da się uratować. Oceny gwałtownie spadły, spadając do 8% . W sieciach społecznościowych krążyły już plotki o możliwym zamknięciu programu . Między innymi wielu widzów zmobilizowało się do powrotu do Zero i Lode, prowadzonych przez Alessandro Greco, na Rai 1. Nie jest zatem pewne, czy zarząd spółki zdecyduje o zmianie harmonogramów.

Tymczasem biedna Balivo robi wszystko, aby zdobyć publiczność, bez powodzenia (między innymi jej gafy w studiu nie pomagają). Nawet jego najdziksi fani nie mogą śledzić jego występu i piszą żałośnie na swoim profilu na Instagramie:

Cześć Cate, piękna jak zawsze …… Przykro mi, że cię nie śledzę, ale nie podoba mi się twój nowy program. Ale zawsze jesteś dla mnie świetną osobą.

Nawet wybór gości nie zawsze był szczęśliwy. Obecność Flavio Insinny, który chciał pamiętać Fabrizio Frizzi, który wkrótce zastąpi L'her Heritage, była bardzo krytykowana.

Prezenter zastanawia się: „Gdyby życie było w porządku, pierwszy wieczór nowej edycji powinien powiedzieć Fabrizio”. I kontynuuje: „Mówię to jako bliski przyjaciel. Bez niego nic już nie będzie takie samo i już nigdy nie będzie ". Catherine jest wzruszona, ale nawet jej łzy nie przyciągają publiczności, w rzeczywistości mają odwrotny skutek . Ktoś na Instagramie narzeka:

Rozumiem dynamikę biznesu i prawdopodobnie musiałeś go zaprosić, ale co za rozczarowanie. Byłem taki chory Możesz to zapisać. Z pewnością nikt nie powstrzyma mnie od szukania gdzie indziej, więc zrobię to.

Inne niepocieszone:

No Cate, nie, tego programu nie można oglądać.

Nie możemy pominąć kolejnej konfrontacji z Biancą Guaccero i ostrego żartu:

powiedziałem, że zrobiłem to z białą i bardzo się poprawiłem, najpierw zarabiałem to teraz, teraz nie przegrywam zakładu, a potem to ona chciała zrobić skok jakościowy, nawet jeśli program się zakończy, nie martw się, że nie głoduje.

Kategoria: