Co to jest zespół Munchhausena

6 lutego 2023 roku w Varesotto aresztowano młodą Włoszkę. Wiadomość ta zszokowała opinię publiczną z powodu oskarżenia o znęcanie się nad jej małą dziewczynką. W rzeczywistości matka wielokrotnie powodowała poważne oparzenia ciała swojej 17-miesięcznej córki dezodorantem.

W ostatnim czasie dziewczynka była kilkakrotnie hospitalizowana w różnych szpitalach w okolicy, a lekarze nie byli w stanie wyjaśnić natury tych obrażeń.Alarm podnieśli wówczas lekarze mediolańskiej polikliniki, którzy po leczeniu dziecka nabrali podejrzeń na policję. Po dochodzeniach i śledztwach wyszło na jaw, że to jej matka rozpyliła dezodorant z bliskiej odległości na różne części ciała dziecka, raniąc ją.

Po zatrzymaniu kobieta przyznała się do używania dezodorantu, ale bez zamiaru skrzywdzenia córki. Więc dlaczego to zrobił? Według profesora Claudio Mencacciego, ordynatora psychiatrii szpitala Fatebenefratelli, który wypowiedział się na ten temat w wywiadzie dla Repubblica, młoda kobieta jest dotknięta zespołem Muncchausena przez pełnomocnika.

Co to jest zespół Munchhausena

Termin Zespół Munchhausena odnosi się do patologii psychicznej, która sprawia, że ci, którzy na nią cierpią, widzą lub, co gorsza, powodują choroby, które tak naprawdę nie istnieją, tylko po to, aby mieć ciągłą i stałą opiekę medyczną.Pochodzenie nazwy wiąże się z historią barona Munchhausena, który zasłynął właśnie z powodu ciągłych wyimaginowanych chorób, które, jak twierdził, miał.

To, co dzieje się z osobami cierpiącymi na tę chorobę, jest dość intuicyjne. W rzeczywistości ludzie z zespołem Munchhausena zwykle wymyślają objawy i dolegliwości. Ale mogą też przyjść i sami je spowodować. Pochodzenie jest jednak kontrowersyjne i wciąż niepewne. Według niektórych ekspertów syndrom może powstać z powodu zaburzeń osobowości, ale także z powodu nieprzezwyciężonych traum z dzieciństwa.

Ten stan ma również wariant, znany jako zastępczy zespół Munchhausena, i to on prowadzi tych, którzy na niego cierpią, do pokazywania innym chorób, które nie istnieją. Niestety, jak pokazał przypadek młodej matki, bardzo często objawia się to właśnie w osobach, które mają chronić dzieci: ich rodzicach.

Ci, którzy cierpią na tę przypadłość, w rzeczywistości sprawiają, że dziecko wierzy, że jest chore lub, co gorsza, to on odtwarza sytuacje, które symulują choroby i dlatego potrzebują uzdrowienia. Nie trzeba dodawać, że szkody wyrządzone maluchom mogą stać się ogromne.

Obciążenie dzieci

Według badań przeprowadzonych przez Katolicki Uniwersytet Najświętszego Serca i opublikowanych w czasopiśmie Journal of Child He alth Care, zespół Munchhausena staje się coraz bardziej powszechny w ostatnich latach. Ten fakt jest bardzo niepokojący. Badanie przeprowadzone na próbie 751 dzieci hospitalizowanych na oddziale pediatrycznym szpitala Gemelli w Rzymie wykazało, że 2% z nich faktycznie cierpiało na nierealne dolegliwości.

Z tego odsetka wynikało, że niektóre przypadki mają związek z zespołem Munchausena przez pełnomocnika, a to oznacza, że to rodzice wyrządzili dziecku krzywdę fizyczną, spowodowali leczenie choroby lub spowodowali, że dziecko uwierzyć, że jest chory.I niestety, w 3 z 4 przypadków tym rodzicem była matka.

Według profesora Claudio Mencacciego celem jest „wprawienie go w przekonanie, że jest chory, a następnie zachorowanie. Oznacza to również, że matka może zwrócić na siebie uwagę pracowników służby zdrowia i reszty otoczenia. Skupienie na sobie, jako matce bardzo chorego dziecka”.

Nie trzeba więc mówić, że zespół Munchhausena jest patologią, której nie można przeoczyć, ponieważ ciężar, jaki wywiera na dzieci, które należy chronić, może stać się zbyt niebezpieczny.

Kategoria: