Piąty odcinek X Factor, piąta eliminacja i prezentacja niepublikowanych prac.

Wśród potwierdzeń, zwykła owacja dla Anastasio, fenomen raperów tej edycji oraz „ Cherofobia ” Martiny, która odniosła już sukces w sieci, i zaskakują - łzy wzruszenia bardzo silnego wokalnie Sherola Dos Santosa, którego nie opublikowano, ale nie rozdzielił się jako inni - odcinek wyeliminował Renzę Castelli, elegancką i przeźroczystą ulubioną piosenkarkę Fedeza, która piękniejsza niż kiedykolwiek, zaprezentowała swoje nieopublikowane angielskie niebo .

Brytyjska atmosfera, uderzająca choreografia, jak zawsze dopracowana, być może trochę zbyt zimna i oderwana, ale stylowa, jak mało w historii programu. Nigdy nie jest to niezgodna notatka, ani słowo nie na miejscu, nawet gdy wita publiczność i nadaje, dziękując twardym głosem i nie zdradzając ani odrobiny emocji, sędziów, trenera wokalnego, kompozytorów jego niepublikowanych, i oczywiście Fedeza, który zawsze w nią wierzył, „Zadowolony z podjętej trasy, po prostu mam nadzieję, że muzyka jest chroniona, zrób to wszystko”.

Fedez, znacznie bardziej podekscytowany niż jego uczeń, zdradza zamiast tego cały żal tej eliminacji, która między innymi została skonsumowana w „bratobójczym tilt” między jego śpiewakami Renzą i Naomi.

Jedynym, który lubi, jest Ferragni . Jeśli to prawda, że w domu po każdym odcinku był mały żeglarz, w którym Fedez nie oszczędzał całusów i uścisków dla Renzy, teraz w końcu Chiara będzie mogła spać spokojnie. Na poduszce Vuitton.

Kategoria: