Tajemnica toczy się nadal nad ojcem Naike Rivelli, córki Ornelli Muti, która widziała, jak wszystkie jej pewności upadły przed testem DNA.

Została ujawniona w wywiadzie dla Paoli Perego podczas programu Non Disturb . Modelka, która często lubi prowokować obserwujących na Instagramie, chciała uspokoić wszystkich fanów, tłumacząc, że jej relacje z Ornellą Muti są nadal doskonałe.

„Że moje zeznania w telewizji nie zmieniły wcale doskonałych relacji, jakie mam z moją matką Ornellą Muti - ujawnił Tiscali -. W przeciwieństwie do tego, co wielu myślało i pisało ”. Przeciwnie, związek z domniemanym ojcem, Jose Luisem Bermúdezem de Castro, nigdy nie był dobry, a dziś Naike, po teście DNA, nie odczuwa braku postaci ojca.

„Mówiłem w chwili wielkiego relaksu - przyznał - czułem się wolny i chciałem opowiedzieć o wynikach testu DNA, który ostatecznie oddzielił mnie od domniemanego ojca, który przez lata chciał być rodzicem, więc nachalny i ciężki. Postać, którą źle żyłem ”.

Po tylu prowokacjach i skandalach, dziś Naike Rivelli szuka spokoju i spokoju ze swoją matką Ornellą Muti. „Długo żyłem bardzo intensywnie, czuję się też starszy niż mój wiek - wyznał. Gdybym dzisiaj umarł, i tak umarłbym zadowolony. Ale żyłem w podnieceniu. Jedynym pragnieniem, które pulsuje w moim sercu i mojej matce, jest spokój. Znajdź spokój. Chcę wspólnie z matką stworzyć ośrodek poświęcony dobrobytowi ludzi. Wykonane z medytacji, medytacji, kontaktu z naturą, dobrego jedzenia, dobrego samopoczucia poprzez jogę ”.

„Nie chcę zabierać klejnotów do grobu” - podsumował - „ale żyć do końca, rozpieszczać dzieci i czynić dobro innym ludziom. Nie chcę być niczyim guru, ale dzielić dobre samopoczucie. Od dawna szaleję wokół ludzi. Teraz wystarczy ”.

Naike Rivelli - Źródło: Ansa

Kategoria: