Charlotte, wszystkie oczy skierowane na nią podczas Grand Prix Monako. Charlene skromna w tunikowej sukience

Nicole Coste to kobieta, która wywołała wiele dyskusji w Księstwie Monako, a jej cień wciąż rzuca się w oczy na małżeństwie księcia Alberta i Charlene. W rzeczywistości była kochanką księcia i nie przegapiła okazji, by rzucić w niego zatrute strzały, a także w jego wspaniałą żonę. Słowa bardzo opiekuńczej matki skierowanej do Alexandre'a, zrodzonego ze związku z Alberto, który walczył o uznanie go i dziś chce dla niego roli w Palazzo.

Nicole Coste, od hostessy do stylistki

Urodzona w 1971 roku Nicole Coste pochodzi z Lomé w Togo. W wieku 18 lat wyleciała do Francji, gdzie osiedliła się i studiowała najpierw ekonomię, a potem architekturę. Piękna i posągowa młoda kobieta zaczęła pracować jako niezależna modelka iw tych samych latach poznała dużo starszego od siebie mężczyznę, za którego wyszła za mąż i z którym ma dwójkę dzieci.

Po uzyskaniu obywatelstwa francuskiego, w 1996 roku Nicole rozpoczęła pracę jako stewardesa w Air France i to właśnie podczas lotu poznała księcia Alberta z Monako zaledwie rok później. Wiadomo, że Alberto był w przeszłości niezłym playboyem, zanim osiedlił się z Charlene. Ale ta wybujała miłość od pierwszego wejrzenia przerodziła się w coś poważniejszego, biorąc pod uwagę, że związek trwał 5 lat.

Po zakończeniu tej miłości Nicole Coste podobno przeprowadziła się do Londynu, gdzie otworzyła atelier mody, w którym sprzedawała drogie suknie zaprojektowane i uszyte przez siebie.Niestety w 2020 roku ze względu na skutki pandemii i obostrzeń biznes został zamknięty i wtedy zdecydował się przenieść do Monte Carlo. Z pewnością całkowicie przypadkowy wybór.

Związek z księciem Albertem i narodziny Aleksandra

Galeotto był lot z Paryża do Nicei 13 lipca 1997 roku. Tego dnia wszystko zaczęło się między Nicole Coste i Albertem z Monako, związek, który według byłej gospodyni trwał prawie pięć lat i że opierała się na prawdziwej miłości. Przynajmniej dopóki to trwało.

La Coste, która w międzyczasie rozwiodła się z pierwszym mężem w 1998 roku, również zaszła w ciążę z księciem iw 2003 roku urodziła w Paryżu syna Alexandre. Stąd zaczęły się pierwsze problemy z mężczyzną, który wyraźnie nie chciał się zobowiązać, ale przede wszystkim z powodu niemałej sprawy: uznania jego ojcostwa.

Dopiero w 2005 roku, po śmierci Rainiera z Monako i po tym, jak Nicole pokazała całemu światu swojego Aleksandra, wysyłając zdjęcia do gazet, książę Albert zgodził się oficjalnie uznać go za syna i od tego czasu wszystko się potoczyło zmienione.Alberto zawsze był bardzo obecny przy synu, brał udział we wszystkich ważnych chwilach i okazjach i jak sam były kochanek „zobowiązywał się od początku być obecny i stopniowo wprowadzać syna do swojej rodziny () zawsze pełnił rolę ojca i nigdy nie zawieraliśmy żadnej umowy finansowej” – powiedział w wywiadzie.

Cień Nicole Coste na Charlene z Monako

Związek, który należy do przeszłości, ten między Nicole Coste i Alberto, który jednak miał pewne reperkusje w ostatnich czasach w małżeństwie z Charlene z Monako. Według tabloidów, matka bliźniaków Gabrielli i Jacquesa zawsze byłaby "zazdrosna" o związek dwojga byłych kochanków. To prawda, że Alberto ostatnio okazał się raczej przychylny swojemu byłemu kochankowi, co prawdopodobnie jeszcze bardziej podsyciłoby kryzys w ich małżeństwie.

Ale to, co rozwścieczyłoby Charlene bardziej niż cokolwiek innego, byłoby nieco podstępnym posunięciem Coste: kiedy utknęła w Afryce Południowej z powodu bardzo poważnej infekcji, która ją dotknęła, z całym cierpieniem, była kochanka nadal podglądała Alberto (nawet gdy nie została zaproszona).Nie wspominając już o jadowitych wypowiedziach, które wygłosił pod adresem Charlene, w rozmowie z Paris Match. Słowa, które rozwścieczyły samego Alberta. Ze swojej strony Nicole Coste zawsze utrzymywała, że Charlene nigdy nie zrobiła nic, aby złagodzić napięcia, a teraz jedynym celem jest to, aby jej syn Alexandre nie został wykluczony z Palazzo.

Nicole Coste, była kochanka Alberta z Monako

Kategoria: