Giorgia Palmas opowiada historię miłosną z Filippo Magnini i pożegnanie Vittorio Brumotti .

Dawna tkanka Striscia la Notizia wróciła do uśmiechu obok pływaka . Para, która spotyka się od kilku miesięcy, starała się ukryć związek przez jakiś czas, dopóki pierwsze zdjęcia, na których wymienili czułość, nie pojawiły się w czasopismach plotkarskich. Teraz już się nie ukrywają, a wręcz przeciwnie, postanowili żyć swoją historią w świetle słońca … i na Instagramie.

To na ich odpowiednich portalach społecznościowych pojawiło się pierwsze zdjęcie pary, podczas gdy Filippo Magnini opublikował ujęcie, w którym ujawnił zwolennikom, że wykonał sobie tatuaż poświęcony Palmasowi . Historia właśnie się rozpoczęła, ale oboje są już zakochani i pewni, że to właściwy czas. Po tylu kochających rozczarowaniach oboje chcą założyć rodzinę i znaleźć spokój.

„Jestem bardzo szczęśliwy i zakochany - przyznała się Giorgia Palmas do Verissimo -. Filippo i ja mamy bardzo podobną wizję życia i przyszłości. Uważam się za szczęściarza - wyjawił - ponieważ spotkałem zdrową, wyjątkową, zrównoważoną osobę, która sprawia, że umieram ze śmiechu ». Zarówno była Velina, jak i pływak mają ważne historie za światłami reflektorów za sobą. Od kilku lat Magnini jest towarzyszem Federiki Pellegrini, z którym stale mieszka. Aby go opuścić, ostatecznie zdecydowała się kontynuować karierę pływacką, ale przede wszystkim nie była jeszcze gotowa na ślub i na dziecko.

Z drugiej strony Giorgia Palmas ma już córkę, małą Sofię, urodzoną z opowieści z Davide Bombardini . Po wygraniu Isola dei Famosi została powołana do poprowadzenia Paperissima Sprint, gdzie poznała Vittorio Brumotti. Ich drogi się rozeszły rok temu i, jak Palmas zasugerował Silvii Toffanin, przerwa była raczej traumatyczna. „Przerwa miała miejsce prawie rok temu - ujawnił -. Nasza była piękną historią miłosną, ale miała termin. Nie byliśmy przyjaciółmi ”.

Kategoria: