Piękny monolog reżysera Giovanniego Veronesiego podczas programu Maledetti Amici Miei, emitowanego na Rai2 w poniedziałek 2 grudnia, przypomina swoją przyjaciółkę Francesco Nuti, która jest na wózku inwalidzkim od 13 lat, niepełnosprawna po ciężkim wypadku domu.

Giovanni opowiedział o tym, jak odwiedza go co tydzień, w rzymskiej klinice, w której się znajduje, i rozmawia z nim:

Kocham go, to prawie ciało mojego ciała, czuję, że to tylko część mnie. Co tydzień odwiedzam go w klinice w Rzymie, jest tam, nie odpowiada, nie mówi, ale patrzy i mam wrażenie, że na mnie patrzy i że czegoś ode mnie oczekuje.

Veronesi opowiada dalej, kiedy w klinice nalegał, by powiedzieć mu koniec filmu Balla coi lupi:

Rozmawiałem z nim i powiedziałem mu, co mu się tak bardzo podoba: zakończenie filmu Tańczący z wilkami, kiedy młody Indianin Vento Nel Hair nie jest w stanie oddzielić się od swojego przyjaciela Johna Dumbara i wspina się na szczyt wzgórza z krzykiem swojego konia: Io Jestem Wind In Hair, ty i ja zawsze będziemy przyjaciółmi, rozumiesz to? Ty i ja Francis, zawsze będziemy przyjaciółmi, nic nas nie rozdzieli, żadne przeciwności nigdy nas nie rozdzieli, bo nazywam się Wiatr we włosach, a ty Francesco i jesteśmy przyjaciółmi na zawsze

Kategoria: